Gminny Ośrodek Kultury Krzykosy
Powróć do: Zespoły

Nadwarcianie

Nadwarcianie LogoZESPÓŁ FOLKLORYSTYCZNY „NADWARCIANIE"
DZIAŁALNOŚĆ ZAWIESZONA

Instruktor tańca Katarzyna Hełpa-Liszkowska
Instruktor muzyczny Andrzej Łopatka
Kierownik zespołu Zofia Grzesik

Zespół Folklorystyczny „Nadwarcianie" istnieje od roku 1995 i działa w strukturach Gminnego Ośrodka Kultury w Krzykosach. Członkami Zespołu są dzieci w wieku przedszkolnym, uczniowie szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych z Sulęcinka i pobliskich miejscowości.

Zespół ma w swym repertuarze tańce, przyśpiewki i zabawy swojej małej ojczyzny, Wielkopolski, w tym: tańce i zabawy Ziemi Lubuskiej oraz Ziemi Szamotulskiej, a także z innych regionów Polski: Kaszub i Śląska oraz Krakowiaka Narodowego z Lajkonikiem. Na szczególną uwagę zasługuje także najbardziej lubiany i oklaskiwany przez widzów blok tradycyjnych polskich zabaw „podwórkowych" w wykonaniu najmłodszych członków Zespołu zatytułowany „Ocalić od zapomnienia".

Dzieci występują w starannie odtworzonych i wypielęgnowanych strojach regionalnych do muzyki wykonywanej na żywo.

Szczegółowy opis repertuaru w szerokim kontekście etnograficznym znajduje się poniżej.

„OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA"

ZABAWA zawsze towarzyszyła najmłodszym przedstawicielom wszystkich społeczeństw, w każdej epoce dziejowej i pod każdą szerokością geograficzną; także i dziś, w początkach XXI w., stanowi ona jeden z głównych przejawów aktywności życiowej dzieci.
Gdy jednak porównamy zabawy współczesnych kilkulatków i młodszych nastolatków z zabawami charakterystycznymi dla dzieciństwa ich pradziadków, dziadków, a nawet rodziców, dostrzeżemy szereg istotnych różnic, z których najważniejsza jest chyba ta, iż niegdyś dzieci bawiły się przede wszystkim „w coś", w naszych czasach natomiast bawią się przede wszystkim „czymś".
Ulubionym miejscem dawnych gier i zabaw dziecięcych było pastwisko, na którym dzieci zajmowały się codziennym wypasaniem zwierząt. Na wspólnych pastwiskach samoistnie tworzyły się grupy skupiające dzieci w jednym wieku, które organizowały sobie zabawy odpowiadające ich zainteresowaniem i możliwościom. Później, w środowisku miejskim takim miejscem stało się podwórko! Kiedyś dzieci nie miewały dylematów związanych z kwestią „w co i czym się bawić?", znały bowiem dziesiątki przeróżnych gier i zabaw niewymagających najczęściej żadnych rekwizytów, albo takich, w których wykorzystywano łatwo dostępne przedmioty: patyk, kamyk, sznurek, własną czapkę lub chusteczkę. Dziś umiejętność ta zanika, wyobraźnia dziecięca okazuje się coraz uboższa a naturalny kontekst stosowania wyliczanek, rymowanek i rozmaitych zabaw po prostu zanika. Przyczyna jest prosta: dzisiaj coraz mniej dzieci bawi się poza domem , a coraz więcej spędza cały wolny czas przed komputerem lub telewizorem.
Program artystyczny „Ocalić od zapomnienia", prezentowany przez najmłodszych tancerzy ma na celu przypomnienie niektórych, tych mniej lub bardziej znanych dawnych zabaw i tańców oraz piosenek dziecięcych takich, jak: poszło dziewczę po ziele, nie chce cie znać, rolnik, szewc itd. W programie ujrzeć można ulubione dawne zabawki dziecięce, m.in.: kołyski, szmaciane lalki, skakanki, drewniane koniki. Zapraszamy zatem na spotkanie ze światem, który niestety jest coraz dalej, choć miejmy nadzieję, że nie całkiem jeszcze zniknął.

TAŃCE KASZUBSKIE

Legenda mówi, że Bóg tworząc świat zapomniał o Kaszubach. Ponieważ pozostało mu jednak wszystkiego po trochu, stworzył z tych resztek krainę bogatą we wszystko. Tak powstał region na północy Polski bogaty w krajobraz z dużą ilością rzek, jezior, dolin i pa-górków oraz lasów sosnowych i borów takich, jak Bory Tucholskie.
Kaszubi charakteryzują się specyficzną kulturą, która przejawia się w strojach, poezji i prozie, architekturze, ale przede wszystkim w języku oraz folklorze: oryginalnych tańcach i muzyce. Natomiast najbardziej charakterystycznym elementem twórczości ludowej jest haft kaszubski - zbiór motywów przyrody i charakterystycznych barw. Na takie bogactwo tego kulturowego dziedzictwa regionu wpłynął z jednej strony intensywny kontakt z innymi kultu-rami ze względu na wiodące przez Kaszuby szlaki handlowe, z drugiej względna izolacja mieszkańców tego regionu wynikająca z uwarunkowań środowiska naturalnego.
Wśród prezentowanych tańców warto wymienić: Wôłtôka – taniec trójkowy mający imitować fale morskie, Marëszke (Maruszke) – wesoły taniec na 3, ponoć jedyny zachowany fragment dawnego tańca o nazwie trôfl, czy też Okrac so wkół – taniec inicjowany przez dziewczyny, wykpiwający chłopców na początku chłopców w celu zachęcenia ich do tańca.
Najbardziej charakterystycznym i godnym uwagi jest jednak Dzëk (Dżek), czyli dziki taniec. Istnieją przypuszczenia, że jego pochodzenie związane jest z działalnością piratów, z którymi niewątpliwie kontaktowali się kaszubscy rybacy. Za pirackim pochodzeniem tańca przemawia, oprócz samej nazwy, jego żywiołowy charakter z wielością podskoków i insceni-zowanych walk oraz znajome dla miłośników szant, "morskie" brzmienie. Pierwotnie dzëk był tańcem wyłącznie męskim - tancerki zostały wprowadzone dopiero przez estradowe zespoły ludowe.

ŚLĄSKA MARZANNA

Spośród obrzędów i zwyczajów wiosennych Śląska na czoło wysuwa się obyczaj zwany „Marzanna", o którym pisał już Jan Długosz, a kościół przez całe wieki walczył z nim jako pozostałością po zwyczajach pogańskich.
Marzanna, czyli słomiana kukła symbolizująca przemijającą zimę, choroby i śmierć, była zwalczana najpierw przez duchowieństwo jako przejaw bałwochwalstwa, a potem przez władze pruskie i hitlerowskie jako przejaw polskości ludu śląskiego. Przetrwała jednak bardzo długo i w niezmienionej formie była praktykowana na Śląsku do niedawna.
Kukłę marzanny obnoszono po wsi ze śpiewem. Następnie orszak kierował się nad staw lub rzekę i tam, wśród śmiechów, żartów, a często także obelg skierowanych do kukły, wrzucał ją do wody. We wsiach, gdzie wody nie było Marzannę palono. Wraz z wodą lub ogniem odejść miało wszelkie zło, jakie symbolizowała kukła.
Zwyczaj chodzenia z Marzanną na Śląsku był ważnym wydarzeniem, zarezerwowa-nym głównie dla dorastającej młodzieży i dorosłych. Małe dzieci naśladowały jednak często starszych i w ten sposób przyswajały sobie rodzime tradycje.
Dlatego też ubiory, w których występują mali tancerze nie należą do reprezentacyj-nych, odświętnych strojów śląskich, lecz przedstawiają sposób ubierania dzieci wiejskich na co dzień, np.: podczas wypasania zwierząt na łąkach i pastwiskach.
Choć obyczaj topienia marzanny miał w roku obrzędowym ściśle określoną porę, czyli początek wiosny, warto przypominać go w programie artystycznym cały rok, gdyż jest to jed-na z najbarwniejszych i najpiękniejszych tradycji polskich.
Przedstawiany tu zwyczaj, został jeszcze wzbogacony o tańce i zabawy, najbardziej znane i lubiane na Śląsku, takie jak Kijok, tańczony przez chłopców z kijami, popularny Tro-jak, znany także od słów piosenki jako „Zasiali górale", a także Koziorajka, Gołumbek i Owczarek.

TAŃCE ZACHODNIEJ WIELKOPOLSKI / ZIEMI LUBUSKIEJ

Obszar tzw. zachodniej Wielkopolski to przede wszystkim teren dawnego wojewódz-twa zielonogórskiego. Obszar ten określany jest mianem Ziemi Lubuskiej. Nazwa ta pochodzi od grodu Lubusza położonego na lewym brzegu Odry i od słowiańskiego polskiego plemienia Lubuszan, które zajmowało niewielką przestrzeń dookoła Lubusza, po obu brzegach Odry.
Głównymi ośrodkami kultywowania rodzimego folkloru, spokrewnionego z kulturą ludową Wielkopolski, wzbogaconą o wpływy sztuki ludowej i folkloru osadników z innych regionów, są Dąbrówka Wielkopolska, Zbąszyń i Babimost.
Charakterystycznym dla Ziemi Lubuskiej jest instrument dęty, którego główną część stanowi skóra kozła i który właśnie dlatego nosi nazwę „kozioł". Instrument ten miał tak zna-czący wpływ na wykształcenie się odrębności muzycznej tego regionu, iż często nazywany jest on „regionem kozła". Także przebieg tańców uzależniony jest w dużej mierze od charak-terystycznej budowy melodii i motywów granych na koźle.
W programie znalazły się tańce i zabawy: „Posłała mnie matka", „Bernardyn", „Ja-dwiga", „Polka węgierka", „Kłaniany" i „Kucany". Ich nazwy pochodzą od pierwszych Wer-sów towarzyszących im piosenek albo kluczowych dla nich słów lub też charakterystycznych ruchów wykonywanych w danym tańcu.

TAŃCE ZIEMI SZAMOTULSKIEJ

Folklor taneczny ziemi szamotulskiej należy do najbardziej znanych i popularnych spośród podregionów Wielkopolski, dokładnie Wielkopolski północnej. W jego skład wcho-dzą tańce nie występujące w takiej formie w żadnym innym regionie polski – są niepowta-rzalne i niezwykle interesujące zarówno w swej budowie, jak i sposobie wykonywania. Co ciekawe tańcom szamotulskim towarzyszył nieodłącznie określony sposób zachowani chodzi o niezmienną kolejność tańców, sposób ich zamawiania i swego rodzaju obyczaj taneczny. Tańcem rozpoczynającym był wiwat, bardzo energiczny i składający się z wielu rozmaitych elementów – najbardziej znanym jest wiwat pt. : „Wiwat bratu memu". Drugim tańcem jest przodek. Nazwa pochodzi od sposobu wykonywania tańca – zamawiała go jedna para, tzw. para przodkująca, rozpoczynając zazwyczaj zaśpiewem i wykonując taniec solowy, a dopiero potem zapraszając resztę tancerzy do wspólnego tańca. Kolejnym tańcem był tzw. „okrągły" lub „za kołem" – formy oberkowe lub tańce chodzone. Na koniec wykonywano tańce zaba-wowe, np. Marynia, Gołumbek, czy też różnego rodzaju walcerki lub formy lendrowe.
Charakterystyczny dla Szamotuł strój jest bardzo schludny, bogaty w różne elementy, „wychuchany", co widać szczególnie w misternie krochmalonych i marszczonych spódnicach dziewczęcych. Jednocześnie niewielka ilość barw występująca w ubiorze kobiecym (biel i błękit) oraz męskim (biel, czerń i czerwień), sprawia, że jest on wizualnie bardzo „czysty" i wyraźny.

KRAKOWIAK NARODOWY

Zanim taniec wywodzący się z krakowskiej ziemi zyskał miano „krakowiaka", istniał pod różnymi nazwami. W rzeczywistości nie ma w Polsce regionu, gdzie krakowiak nie byłby znany i przy różnych okazjach tańczony w swoisty, lokalny sposób. Tańczony był przy okazji świąt, przy skocznej muzyce i śpiewie.
Krakowiaka tańczy się w takcie dwumiarowym z charakterystycznymi synkopami, przyśpiewkami solowymi i swoistym trzykrotnym przytupem, kończącym zazwyczaj frazę muzyczną. Charakterystyczną cechą tańca jest gromadność i przodowanie, jak również syme-tria i dwuczęściowość. Krakowiaka rozpoczyna sie najczęściej przyśpiewką wykonywaną przed tańcem, podejmowaną następnie przez kapelę. Charakter ruchu krakowiaka to żywość, skoczność, lekkość i sprężystość.
Niezwykle interesującym uzupełnieniem krakowiaka jest obecność Lajkonika, głów-nego bohatera ludowej zabawy, która odbywa się w Krakowie co roku w pierwszy czwartek po święcie Bożego Ciała. Lajkonik zwany inaczej Konikiem Zwierzynieckim lub Tatarzynem to brodaty jeździec poruszający się na sztucznym koniku przytwierdzonym do pasa, ubrany w strój będący mieszanką elementów tureckich i polskich. Lajkonik towarzyszy tancerzom w krakowiaku, niekiedy psoci się, zaczepiając i „przeszkadzając" w tańcu, w innych momentach zachęca do zabawy.